Jeszcze lepsze efekty, kiedy żywimy się jeszcze lepiej!

Prawidłowe odżywianie jest ważne dla każdego, ale w szczególności dla sportowców, czy osób trenujących amatorsko. Niezależnie od tego czy przygotowujemy się do zawodów fitness, czy tanecznych, maratonów lub po prostu chcemy podnieść swoje pośladki i zrzucić kilka kilogramów, prawidłowe żywnie jest niezbędne aby najszybciej to osiągnąć oraz być w szczytowej formie. Jedzenie… oczywiście zdrowe, pozwoli nam stać się silniejszymi, piękniejszymi i sprawniejszymi niż kiedykolwiek wcześniej.
1. Nigdy nie opuszczaj śniadania.
Najczęstszym błędem jest pójście do pracy lub szkoły bez naładowania akumulatorów. Czy jak jedziemy w dłuższą podróż również nie tankujemy samochodu? Po nocy poziom cukry we krwi jest niski, co oznacza że trzeba coś zjeść. Niech to będzie jajecznica z tostami z chleba z pełnego ziarna, żytniego lub orkiszowego. Po śniadaniu do kawy możemy przekąsić garść orzechów oraz kilka rodzynek.

2. Woda źródło życia.
Bardzo często zapominamy o piciu wody. Dobrze wiemy że uzupełnianie płynów na treningu jest kluczowe. Natomiast kiedy przyjdziemy na niego już delikatnie odwodnieni nie osiągniemy efektów jakich się spodziewamy. Starajmy się pić ok 50ml wody na 1kg masy ciała.

3. Zwiększaj żelazo.
W miarę czasu, kiedy stajemy się coraz bardziej wytrenowani zwiększamy ciężar, obciążenie dodajemy żelaza… tym samym nie możemy również zapomnieć i tym minerale. Jego nie dobór powoduje zmęczenie, spowolnienie, może również wpływać na występowanie urazów. Spożywajmy pokarmy bogate w żelazo takie jak płatki owsiane, szpinak czy czerwone mięso.

4. Kalorie = energia. Mało nie oznacza dobrze.
Przeciętny człowiek uśredniając potrzebuje ok. 1200-1800 kcal dziennie (oczywiście jest to zależne od wzrostu, masy ciała, zawartości tkanki tłuszczowej itp). Osoba aktywna fizycznie jak łatwo się domyśleć więcej, znacznie więcej. Zapotrzebowanie kaloryczne może sięgać do 3000. Również zależy to od dyscypliny jaką się wykonuje. Jeżeli ograniczymy kalorie w nadziei, że będziemy szczupli, zmuszamy ciało do odkładania węglowodanów w postaci tłuszczu. Energię natomiast zaczerpnie z białka (białko służy do budowania, a nie zasilaniu nas w energie). Doprowadzi to do pewnego rodzaju „rozpadu” naszej tkanki mięśniowej. A to jest ostatnia rzecz na jakiej nam zależy. Powinniśmy się skupić na wręcz zwiększonym spożywaniu białka, zdrowych węglowodanów i tłuszczy. Odchudzanie nie oznacza głodówki!

5. Pamiętaj o białku.
Białko jest niezbędne to utrzymania beztłuszczowej masy mięśniowej. Przeciętny człowiek potrzebuje go ok. 0.8g białka na kilogram masy ciała. Osoby trenujące znacznie więcej. U nich zapotrzebowanie na białko może sięgać nawet do 3g na kilogram masy ciała. Wskazane są produkty takie jak chude mięso, jaja, ryby, serwatka w proszku.

6. Zaprzyjaźnijmy się z węglowodanami.
Węglowodany tak naprawdę nie są złe. Można powiedzieć że są przyjaciółmi sportowca. Oczywiście wszędzie jest potrzebny umiar. Tu również. Spożywanie wielkich ilości węglowodanów zostanie przechowana w postaci tkanki tłuszczowej. Najlepszym źródłem węglowodanów złożonych są np. produkty pełnoziarniste, groch, bataty, ryż brązowy, soczewica, kasza gryczana.

7. Szybki powrót.
Najlepszym momentem na jedzenie jest czas ok. 30 minut po treningu. Spróbujmy coś zjeść z węglowodanów i białek np. kasza gryczana z indykiem czy białkowy szejk z waflami ryżowymi. Takie naładowanie się pełnowartościowym białkiem i węglowodanami po treningu zaowocuje mniejszą bolesnością mięśni oraz pomoże nam w regeneracji.
